Współwłaściciel teamu Scuderia Toro Rosso - Gerhard Berger - dał dziś do zrozumienia, że nie można wykluczać rotacji w składzie zespołu na sezon 2008.
Austriak, były kierowca F1 i zwycięzca Grand Prix, często krytycznym okiem patrzył na postawę młodych Scotta Speeda i Vitantonio Liuzziego - zaznaczał jednak również, iż wcześniejsze rozwiązanie kontraktów z aktualnym duetem Toro Rosso raczej nie wchodzi w grę. Berger nie omieszkał przy tym wspomnieć, że zatrudnienie przynajmniej jednego, doświadczonego kierowcy, mogłoby stanowić długoterminową inwestycję w przyszłość zespołu."Czasem cierpimy, gdyż mamy dwóch młodych, niedoświadczonych kierowców. Ale debiutant niekoniecznie musi być tak młody i bez doświadczenia."
Słowa te niemal z całą pewnością kierowane są w stronę czołowego kierowcy amerykańskiej serii Champ Car - Sebastiena Bourdais - który ostatnimi czasy coraz częściej wymieniany jest jako główny kandydat do zajęcia w przyszłym roku miejsca za kierownicą wyścigowego bolidu Toro Rosso. Na chwilę obecną, Berger utrzymuje bliski kontakt z managerem Francuza, którym jest Nicolas Todt - syn Jeana, szefa teamu Scuderia Ferrari, dostarczającego jednostki napędowe dla Toro Rosso.
"Znam Nicolasa od małego - gdy jeździłem jeszcze dla Ferrari prowadzonego przez Jeana. Poza tym myślę, że Nicolas jest bardzo dobry w swym fachu."
Tymczasem spekulacje w tej samej kwestii nie omijają również siostrzanego zespołu - Red Bull Racing. Fotel kierowcy wyścigowego 'przyznawany' jest bowiem przez media Sebastianowi Vettelowi, posiadającemu kontrakt z Red Bull. Młody Niemiec krótko jednak ucina owe spekulacje:
"Nic o tym nie wiem, i nikt ze mną nie rozmawiał." - powiedział dla Sport-Informations-Dienst.
28.06.2007 19:34
0
Czyli to że KUbica w Red Bullu to jest najlepszy objaw silly season. Całe szczęście
28.06.2007 21:58
0
No nie wiem jak ktokolwiek mógłby poważnie brać plotkę Bilda na temat Roberta i RB:) W tym artykule wykorzystano wypowiedź szefa RB na temat Roberta sprzed....kilku miesięcy!! :) Na początku sezonu zapytany o Lewisa powiedział że i Robert wywarł na nim duże wrażenie. Poza tym Robert ma kontrakt z BMW do 2010 roku a Ventyl jest jedynie wypożyczony do BMW.
28.06.2007 22:03
0
Jasne,że te wszystkie "informacje-spekulacje" wzbudzają emocje.Najlepiej jednak poczekać na oficjalne komunikaty zespołów.W niektórych przypadkach to nawet po zakończeniu sezonu będziemy czekać na "oficjalkę" chyba.
28.06.2007 22:08
0
dobrze jakby Kubica w NMW przycierał nosa na torze Vetelowi w RedBullu - przecież Red Bull to taki dobry team.....
28.06.2007 22:17
0
może wreszcie wszystko sie ułoży Robertowi i wreszcie będzi mógł zająć tym co umie najlepiej
28.06.2007 22:27
0
to prawda Vettel ma kontrakt z redbullem.jednak o tym przycieraniu nosa nie mowil bym z taka pewnoscia walerus!vettel to wielki talent i jest trzy lata mlodszy od Robcia.zastanow sie co piszesz,bo z twoich postow wynika ze masz klapki na oczach i nie patrzysz obiektywnie na wyscigi!!co do Bourdaisa to mogloby byc ciekawie.bardzo dobry kierowca ktory moglby bardzo pomoc torro rosso.tak jak takuma super aguri.
28.06.2007 22:35
0
myśle że nie tylko sam talent jest potrzebny żeby wygrywać ale też dobry i nie awaryjny bolid co w przypadku BMW i Red Bul jest jeszcze dalekie od ideału
29.06.2007 08:43
0
BMW Sauber jest bardzo dobre niż od Red Bula.Red Bul nawet nie zajął miejsca 4,a nasz zespół BMW przez Kubice zdobył 4 :).Czyli Kubica do dobry kierowca :)
29.06.2007 10:56
0
jARO - wiadomo że jestem nieobiektywny - bo nie jestem ekspertem od F1. Fajnie by było jakby kierowcy cowyścig jeździli w tych samych bolidach - 11 bolidów - to załóżmy 22 wyścigi. ale jeszcze jest inna strategia itp itd - więc obiektywnie nie da się ich porównać. Ale jak na razie uważam że Kubicki jest lepszy od Ventyla.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się